piątek, 2 listopada 2012

16. Bio -Oil i ogrzewacze

Dziś pocztą przyszły do mnie buteleczki Bio-Oil :) Poleciła mi je bratowa z Irlandii, tam ponoć są hitem i każdy musi je mieć. Skuszona postanowiłam zamówić kilka i dziś już są. Co prawda na opakowaniu pisze, że są przeznaczone do rozstępów, blizn, wyrównywania kolorytu, a także dla skóry odwodnionej i starzejącej się ale bratowa mówiła, że używa się je praktycznie do wszystkiego, pomagają ponoć nawet w gojeniu się ran.




Przyjemnie pachnie, ma miłą konsystencję, szybko się wchłania. Obecnie jestem zachwycona!:)

W grupie na studiach bardzo popularne stały się ogrzewacze do rąk. Są praktyczne i śliczne- czego chcieć więcej? Nie znalazłam ich jeszcze w sklepach- dziewczyny mówią, że zaraz przed świętami się pojawią. Myślę nad zakupem- dla mnie i dla bliskich:) różnego rodzaju. Obecnie tylko zachwycam się nimi oglądając różne strony internetowe.





Czy nie są prześliczne?:):)
Znalazłam wspaniały program ćwiczeń fizycznych- INSENITY. Gdy tylko mój ukochany go dla mnie zdobędzie zacznę 60-dniowy program ćwiczeń. Jestem pełna zapału do wszystkiego- ćwiczeń, chemii, wycieczek (...)! Energia i chęć do działania mnie rozpiera.

Wymieniłam dziś piórka (do wycieraczek) :):) Pan był bardzo miły, poprawił mi humor na cały chyba dzień. 

Biegnę działać. :)

2 komentarze:

  1. Bio Oil - zaraz sprawdzę co to, bo szukam czegoś co sprawi że moja skóra nie będzie taka wysuszona. A rozstępy swoją drogą, przyda się :P
    Napisz mi tylko jak oceniasz ten olejek w praktyce?
    Martwi mnie te 60ml...

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecnie nie mogę za wiele o nim powiedzieć: użyłam go raz (na twarz), nie podrażnił, nie lepił się, zostawił taki poblask, ale nie miałam wrażenia, że moja twarz jest oblepiona nim (jak po niektórych kremach). Ma delikatny zapach, wydaje mi się, że skóra jest miększa i gładsza, wolałabym to jednak ocenić dopiero po jakimś czasie, być może po zmyciu będzie taka jak jest na co dzień.

    Myślę, że będę go używać też na szyję, dekolt i piersi, bo boję się je smarować kremami przesyconymi chemią. I może na rozstępy pomoże;)

    Na resztę ciała rzeczywiście jest mi go troszkę szkoda, bo butelki u nas są malutkie (w Irlandii są większe podobno). Myślę nad zakupem w tym oliwki HiPP, którą zachwala wiele osób.

    Na razie olejek mi się podoba, ale muszę go lepiej poznać. Moja bratowa jest nim naprawdę zachwycona, mam nadzieję, że ja też będę.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń